Przerwać serię porażek. Po niespodziankę do Szczecina
Trzy ostatnie wyjazdowe mecze kończyły się dla nas porażką. Rywalizowaliśmy w nich jednak z kompletem medalistów z poprzedniego sezonu. Teraz czeka nas wyprawa na starcie w Szczecinie. W I rundzie pokonaliśmy u siebie Kinga. Mocno liczymy, że uda nam się to powtórzyć.
Pierwsza derbowa porażka w sezonie. Anwil kroczy do fazy play-off
Podobnie jak we Wrocławiu i w Warszawie, tak samo i we Włocławku postawiliśmy rywalom twarde warunki, ale tylko przez pewien czas. Niestety, tym razem wystarczyło to tylko na toczenie wyrównanej rywalizacji niemal do końca trzeciej kwarty.
Do Włocławka dokończyć to, co zaczęliśmy we Wrocławiu i w Warszawie
Jak na razie, w tym sezonie, mamy bilans 2-0 w starciach derbowych. W Wielkanocny Poniedziałek rozegramy trzeci mecz z lokalnymi rywalami. Będzie to rewanżowe starcie z Anwilem Włocławek. W I rundzie pokonaliśmy ekipę Przemysława Frasunkiewicza 95:84 po dogrywce.
Czas na decydujący turniej o awans do 2 LM. Enea Astoria Bydgoszcz powalczy w Żorach.
Drużyna prowadzona przez trenera Aleksandra Krutikowa w weekend 21-23.04. w Żorach powalczy o awans do 2 ligi męskiej.
Przed nami półfinały w kategorii U15 – Enea Apro Astoria Bydgoszcz.
Po emocjonującym weekendzie i awansie do półfinału naszej drużyny Enea APRO Astoria Bydgoszcz, wiemy już z kim zagramy w walce o upragnione finały Mistrzostw Polski. Jednak zacznijmy od podsumowania minionego weekendu - ćwierćfinału MMP w wykonaniu Naszej drużyny prowadzonej przez duet Maciej Łabuś i Łukasz Wardziński.
Trzy kwarty do zapomnienia. Dogoniliśmy Legię, ale w końcówce zabrakło zimnej głowy
Przez trzy kwarty nie byliśmy w stanie nawiązać równorzędnej walki z wicemistrzem Polski. Aż do ostatniej odsłony, gdy odrobiliśmy wszystkie straty i doprowadziliśmy do remisu. Na więcej jednak nie było nas stać. Legia wygrała 96:88, ale zmusiliśmy ją do dużego wysiłku w ostatniej części.
Wyjazd na Bemowo. Powalczyć o powtórkę sprzed roku
W ubiegłym tygodniu, w meczu we wrocławskiej Orbicie, udało nam się w pierwszej połowie zaskoczyć mistrza Polski, więc czas, by to samo zrobić na terenie wicemistrza. Z tą jednak różnicą, że liczymy na to, iż dobrą dyspozycję uda się utrzymać dłużej niż przez dwie kwarty.