Po wygranej w pierwszej kolejce z Asseco Arką Gdynia, podopieczni Artura Gronka zaliczyli trzy porażki - z Arged BM Stalą Ostrów Wielkopolski, WKS Śląskiem Wrocław oraz Anwilem Włocławek. Pierwszy domowy mecz sezonu 2021/2022 rozgrywaliśmy jak dotąd z niepokonanym beniaminkiem rozgrywek Energa Basket Ligi - Grupą Sierleccy Czarnymi Słupsk.

Spotkanie rozpoczęliśmy piątką: Domarkas, Jorgensen, Zębski, Szyttenholm oraz Cavars. Pierwsza akcja meczu należała do naszej legendy - Doriana Szyttenholma, która swoim firmowym hakiem otworzył wynik spotkania. Po nieudanych wcześniej spotkaniach, dobre zawody rozgrywał Dominykas Domarkas (15 punktów i 10 asyst). W drugiej połowie spotkania, w szeregach Enea Abramczyk Astorii Bydgoszcz widać było zaangażowanie, którego brakowało podczas derbów kujaw i pomorza w spotkaniu z Anwilem Włocławek. Walka o każdy centymetr parkietu i każdą bezpańską piłkę przynosiło dobry skutek, efektem czego była wygrana trzecia kwarta 21 do 18. Ze swoich założeń defensywnych bardzo dobrze wywiązał się Mateusz Zębski, który oprócz kluczowych przechwytów w końcowej fazie meczu dobrze ograniczył popis strzelecki najlepszego zawodnika Czarnych Słupsk - Williama Garretta (5/15 z gry). 

Następne spotkanie nasi koszykarze rozegrają 10 października, na wyjeździe z Kingiem Szczecin. Mecz będzie można obejrzeć na antenie Polsatu Sport.

Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 86:82 Grupa Sierleccy Czarni Słupsk (26:28 | 16:19 | 18:21 | 26:14) 

Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz - Domarkas 15, Jorgensen 14, Nizioł 14, Cavars 11, Chyliński 9, Herndon 8, Zębski 7, Pluta 3, Krasuski 3, Szyttenholm 2, Loncar 0, Aleksandrowicz 0.

Grupa Sierleccy Czarni Słupsk - Garrett 16, Beech 14, Musiał 13, Young 12, Słupiński 10, Witliński 6, Klassen 6, Jankowski 5, Kulikowski 0, Kordalski 0.