Najbliższy rywal bydgoskiej drużyny jest jej bezpośrednim sąsiadem w ligowej tabeli i zajmuje w niej obecnie 12 pozycję. Obydwa zespoły jak do tej pory odniosły po jednym zwycięstwie a dwukrotnie musiały uznać wyższość rywali. Drużyna z Jaworzna na inaugurację obecnego sezonu we własnej hali pewnie pokonała zespół AZS-u Politechniki Poznań 74:60. W kolejnych spotkaniach ekipa z południa Polski nie miała już jednak tyle szczęścia. Pierwsze wyjazdowe spotkanie w sezonie 2013/2014 (z Sokołem Łańcut) zakończyło się rezultatem 90:67. Niewiele lepiej było w meczu  trzeciej kolejki, w którym to drużyna z Jaworzna wyraźnie uległa zespołowi MOSiR-u Krosno 61:86. Na wyróżnienie w drużynie ze Śląska zasługuje Patryk Przyborowski, który ze średnią 16,7 pkt. na mecz, plasuje się obecnie na 6 pozycji wśród najlepszych strzelców pierwszej ligi. Trudno było by również nie zauważyć 7 zbiórek na mecz Łukasza Kwiatkowskiego, który jest mocnym punktem zespołu pod koszem, a który co ciekawe w latach 2005/2006 rozegrał niepełny sezon w barwach naszego klubu.  

Drużyna Astorii Bydgoszcz w obecnym sezonie przegrała dwa rozegrane na wyjazdach mecze, kolejno ulegając SIDEn-owi Toruń (84:66) oraz  Wilkom Morskim Szczecin (93:63). Przed własną publicznością Asta z kwitkiem odprawiła zaś drużynę ze Stargardu Szczecińskiego (80:68). W szeregach naszego zespołu, tradycyjnie już rolę lidera przejął na siebie wychowanek klubu, Mateusz Bierwagen. Pierwsze spotkania rundy zasadniczej pokazały, że strzałem w dziesiątkę było sprowadzenie Marcina Kowalewskiego, który jest bardzo uniwersalnym zawodnikiem i wnosi wiele dobrego do zespołu. W połączeniu z kręgosłupem Astorii, który od lat tworzą Dorian Szyttenholm czy Paweł Lewandowski, a także z powracającymi do gry po kontuzji Laydychem i Małgorzaciakiem, można realnie upatrywać szansy na zwycięstwo w tym spotkaniu.

 


Mimo to, niedzielny mecz czarno-czerwonych zapowiada się niezwykle emocjonująco, chociażby ze względu na  niewielką odległość dzielącą obydwa zespoły w ligowej tabeli. Mecze o tzw. ”4 punkty” zawsze pełne są zaciętości i walki o każdy skrawek parkietu. Nasi zawodnicy w obecnym sezonie już w pierwszym meczu u siebie pokonali przyjezdnych i z pewnością utrzymania tego stanu rzeczy życzyliby sobie kibice, którzy na inaugurację we własnej hali szczelnie wypełnili trybuny. Zespół z Jaworzna będzie zaś robił wszystko, aby przełamać  passę dwóch porażek z rzędu. Kto okaże się lepszy? Odpowiedź już w niedzielę. Pierwszy gwizdek o 18.00. Zapraszamy!!!