W 22. kolejce rozgrywek Bank Pekao S.A. I ligi mężczyzn zmierzymy się w SISU Arenie z drużyną Bears Uniwersytet Gdański Trefl Sopot. Zespół z Trójmiasta to w chwili obecnej ostatnia drużyna w tabeli zaplecza ekstraklasy. W teorii czeka nas więc stosunkowo łatwa przeprawa. No właśnie, w teorii.
W chwili obecnej jesteśmy na 2. miejscu w lidze, nasi niedzielni rywale tę tabelę z kolei zamykają. Na sam koniec okienka transferowego sopocianie dokonali jednak kilku wzmocnień. I tak oto na oficjalnej stronie rozgrywek oczom fanów ukazały się przede wszystkim dwa nazwiska - Darious Moten oraz Mikołaj Witliński. Jeden mecz w I lidze ma już natomiast rozegrany Bartosz Jankowski (rzucił 20 punktów MKKS Żakowi Koszalin). Ponadto w ekipie zaplecza mistrza Polski są Igor Wadowski, Wojciech Czerlonko czy też Benjamin Didier-Urbaniak oraz oczywiście bardzo utalentowana młodzież.
Patrząc więc jedynie przez pryzmat pozycji w lidze, jesteśmy faworytem, skoro do SISU Areny zawita zespół zamykający stawkę. Terminarz Trefla Sopot w Orlen Basket Lidze (mistrzowie Polski w ten weekend pauzują) pokazuje jednak, ze musimy być gotowi na to, że rywale w niedzielę o godzinie 15:00 wyjdą na nas na przykład piątką: Igor Wadowski - Kacper Ponitka - Wojciech Czerlonko - Darious Moten - Mikołaj Witliński. Na ławce z kolei na swoją szansę czekać mogą Bartosz Jankowski, Benjamin Didier-Urbaniak, Mateusz Samiec, Tymoteusz Sternicki czy też bracia Jęch. Czy wówczas nadal będziemy faworytem?
To oczywiście nie odsuwanie od siebie tej trudnej niekiedy w sporcie roli, ale suche fakty. Moten, Jankowski i Witliński może nie są najważniejszymi zawodnikami w rotacji Żana Tabaka, ale na poziomie pierwszej ligi mogliby zrobić olbrzymią różnicę, co już pokazał jeden wystep na tym poziomie „Jankesa”. I na to właśnie ze sporą dozą prawdopodobieństwa liczyć będzie trener sopocian Enrico Kufuor. Jego zespół, po dobrym początku sezonu (bilans 4-1 w pierwszych pięciu meczach, w tym zwycięstwo nad nami), później jakby stanął w miejscu i wygrał tylko dwa razy w następnych 16 meczach.
Pozycja Trefla jest więc w tym momencie nie do pozazdroszczenia. Do ostatniego miejsca, gwarantującego utrzymanie, ekipa z Trójmiasta traci w tym momencie dwa punkty. Oczywiście, w tym sezonie na zapleczu ekstraklasy dzieją się niekiedy rzeczy niesłychane i dwa lub trzy wygrane mecze jednej czy też innej drużyny są w stanie mocno namieszać w ligowej tabeli, niemniej w danym momencie ekipa Trefla jest w stosunkowo najtrudniejszym położeniu - obok mającego dokładnie taki sam bilans HydroTrucka Radom.
A warto dodać, że my także mamy swoje problemy. Wiadomo bowiem, że w niedzielę nie zagra Filip Siewruk, a występ Karola Kamińskiego stoi pod dużym znakiem zapytania. Gdyby więc i jego zabrakło w starciu z rezerwami Trefla, jeszcze większa odpowiedzialność niż zwykle spadłaby na barki Jakuba Andrzejewskiego czy też Michała Chylińskiego. Nasz młodzieżowiec, wraz z Piotrem Wińkowskim, i tak otrzyma zapewne duże zadanie na niedzielę, gdyż brak Filipa Siewruka wymusi bardzo umiejętne rotowanie graczami U-23.
Ale też patrząc na nasza dyspozycję w ostatnich tygodniach, cały czas pozostaje ona stosunkowo wysoka - wyłączając porażkę w Tychach, z której szybko wyciągnęliśmy jednak wnioski, parę dni później pokonując w Warszawie KKS Polonię. Mimo to nie był to dla nas najłatwiejszy mecz, ale też gdybyśmy utrzymali w czwartej kwarcie tego pojedynku większą koncentrację, wygralibyśmy go zapewne w dużo bardziej przekonującym stylu, aniżeli zaledwie 81:77.
Niedziela, jeśli zatem do Bydgoszczy przyjedzie zespół wzmocniony ekstraklasową trójką Moten-Witliński-Jankowski, będzie dla nas bardzo dobrym egzaminem. Przede wszystkim sprawdzimy się wówczas w grze przeciwko naprawdę doświadczonym zawodnikom z wyższego szczebla rozgrywkowego, a także - jeśli nie zagra nie tylko Filip Sierwuk, ale i Karol Kamiński - będzie to okazja do przetrenowania nowych rozwiązań, które rzecz jasna zawsze nieobecność podstawowych graczy wymusza.
Początek niedzielnego starcia zaplanowano na godzinę 15:00. Dla tych, którzy nie będą w stanie nabyć biletów na ten mecz, czeka oczywiście transmisja dostępna na platformie Emocje.TV: https://nowe.emocje.tv/ppv/enea-abramczyk-astoria-bydgoszcz---bears-uniwersytet-gdanski-trefl-sopot,353474.