Bydgoszczanie, po środowej porażce w Poznaniu mają ogromne chęci, aby zrekompensować się zdecydowanym zwycięstwem w sobotę w Artego Arenie. Sponsorem spotkania z Energą Ktowicą jest Bulwar Bistro.

Czarno-czerwoni po 5 zwycięstwach z rzędu, musieli w środę przełknąć gorycz porażki w Poznaniu. Nie jesteśmy przyzwyczajeni do sytuacji, w której Enea Astoria przegrywa końcówki spotkań, ale tym razem szczęście bardziej dopisało miejscowym i to Biofarm Basket wygrał 9 mecz w sezonie, a „Asta” poniosła dopiero 6 porażkę. Ostatniej porażki szkoda głównie w sytuacji, kiedy równocześnie swoje mecze przegrały także FutureNet Śląsk, Jamalex Polonia czy WKK Wrocław. Z jednej strony nasza sytuacja w tabeli nie uległa znacznej zmianie bo z czołówki wygrał wyłącznie Rawlplug Sokół, ale z drugiej pozostaje niedosyt, że nie udało się jeszcze bardziej poprawić swojej sytuacji. Tak czy inaczej, przegrana w Poznaniu wytknęła nasze pewne mankamenty i dzięki temu wiemy, nad czym musimy jeszcze sporo popracować, aby wygrywać na trudnych terenach w tej lidze.

Enea Astoria została przez Biofarm Basket pokonana swoją własną bronią, czyli skutecznymi akcjami pod kosz, kończonymi przez gospodarzy. Nam nie wystarczył bardzo dobry występ Mikołaja Groda, a w pewnych momentach wkradało się w nasze szeregi sporo nerwowości i rywale wykorzystywali to bardzo dobrze. Biofarm w środę ograniczył się tylko do 7 strat, z kolei bydgoszczanie mieli ich o 6 więcej, a przeciwnicy zebrali także o 2 piłki więcej w ataku. Koniec końców, miało to oczywiście ogromny wpływ na rezultat bo przy tak zaciętym spotkaniu, liczyło się każde posiadanie. Podopieczni Grzegorza Skiby muszą jeszcze sporo popracować nad defensywą bo daliśmy sobie ostatnio rzucić 91 punktów, co jest wyrównaniem naszej największej straty punktowej w sezonie w ciągu 40 minut gry (wcześniej straciliśmy 91 punktów w pojedynku z FutureNet Śląskiem).

Teraz jednak przed nami idealna okazja do tego, aby nie tylko poprawić swoje nastroje kolejnym zwycięstwem, ale przede wszystkim przećwiczyć to, co w Poznaniu nam nie wychodziło. W pojedynku z Energą Kotwicą będziemy wyraźnym faworytem, a to dlatego, że koszykarze z Kołobrzegu wygrali w tym sezonie zaledwie 1 mecz na wyjeździe. Sam bilans 6-14 podopiecznych Dawida Mieczkowskiego krótko pisząc nie powala i dość niespodziewanie Kotwica jest właściwie na samym dole tabeli. Przed sezonem, można było wypatrywać w tym zespole sporego potencjału, ale czas mija nieubłaganie, a poprawy gry w ekipie z Kołobrzegu nie widać. Nawet w ostatniej kolejce, Energa Kotwica przegrała u siebie aż 64:84, zazwyczaj bardzo prestiżowe derby z STK Czarnymi więc atmosfera w szatni rywali po tym spotkaniu jest raczej nie do pozazdroszczenia.

Na koniec ubiegłego roku, mierzyliśmy się jednak z SKK Siedlce, które dotychczas nie wygrało żadnego meczu na parkiecie rywala, a u nas niespodziewanie doprowadziło do dogrywki więc absolutnie nie lekceważmy żadnego przeciwnika i podejdźmy do najbliższego pojedynku całkowicie skoncentrowani. Energa Kotwica ma masę graczy, potrafiących grać w pojedynkę, takich jak Damian Janiak, Jakub Zalewski czy Łukasz Bodych. Bardzo dobry sezon ma szczególnie Janiak, który dostarcza średnio 13.4 punktów, 40.7% za 3, 6.5 zbiórki oraz 4.3 asysty na mecz. W spotkaniu pierwszej rundy, zatrzymaliśmy jednak tego gracza na 2/7 z gry i wygraliśmy 77:73 więc liczymy, że i teraz powtórzymy ten wyczyn, a wygrana będzie jeszcze okazalsza. W meczu w Kołobrzegu trafiliśmy bowiem tylko 43.6% rzutów z gry.

Dla nas idealnym rozwiązaniem będzie odnieść wygraną i zapomnieć o przegranej w Poznaniu. Przed nami bowiem cała masa jeszcze trudniejszych spotkań do końca sezonu zasadniczego, a później mamy nadzieję także w Play-offach, więc takie pojedynki po prostu należy wygrywać. Mamy też nadzieję, że bydgoska publiczność kolejny raz będzie razem z nami i głośnym dopingiem wesprze czarno-czerwonych!

Sobotnie spotkanie, którego sponsorem jest Bulwar Bistro rozpocznie się o godz. 17:00. Oczywiście jak zwykle na kibiców będzie czekała cała masa atrakcji. Bilety do nabycia przed meczem w kasie hali oraz na www.tickeo.pl w cenie 10 zł normalny i 5 zł ulgowy. Standardowo transmisję na żywo na YouTube przeprowadzi MultiSportLive. Serdecznie zapraszamy!